Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?
ja juz wyprawkowo raczej na finiszu, jeszcze jakies drobne apteczne zakupy i finito! ufff...
dla dziewczyn, które chcą rodzić na klinicznej poki co zla wiadomosc - ponoc jest tak...
rozwiń
ja juz wyprawkowo raczej na finiszu, jeszcze jakies drobne apteczne zakupy i finito! ufff...
dla dziewczyn, które chcą rodzić na klinicznej poki co zla wiadomosc - ponoc jest tak strasznie duze oblozenie, ze lozka z ginekologii pozyczaja, a jak masz skurcze (a np. brak rozwarcia) to nawet Cie na porodowke nie biora tylko na patologii sie meczysz... nie brzmi to optymistycznie... ale moze do grudnia cos sie zmieni... oby...
zobacz wątek