Nic nie rozumiem. Jak wy to robicie Dziewczyny?
Mój, po 25 latach, za cholerę nie chce mnie rozwieść. Podsumował nawet, że gdybym "bzykała" kogoś na boku, nie jest to powód dla Niego do...
rozwiń
Nic nie rozumiem. Jak wy to robicie Dziewczyny?
Mój, po 25 latach, za cholerę nie chce mnie rozwieść. Podsumował nawet, że gdybym "bzykała" kogoś na boku, nie jest to powód dla Niego do rozwodu... ponieważ "nie to jest najważniejsze w życiu i w małżeństwie". Od kilkunastu miesięcy, ma zielone światło by mieć swój margines, z kimś kto go uszczęśliwi. Prawie dumny z tego, że nie skorzystał.
zobacz wątek