> nas uczył zbierać tylko prawdziwki, koźlarze, maślaki.
Czyli generalnie: grzyby rurkowe.
Z pewnością o tym było w niniejszym (a może wcześniejszym) wątku. Nie chce mi się...
rozwiń
> nas uczył zbierać tylko prawdziwki, koźlarze, maślaki.
Czyli generalnie: grzyby rurkowe.
Z pewnością o tym było w niniejszym (a może wcześniejszym) wątku. Nie chce mi się sprawdzać;)
Ale warto to powtórzyć dla osób, które z lenistwa nie czytały całego wątku :)
To jest świetna selekcja dla zupełnych nowicjuszy. Ciężko trafić na coś trującego. Borowik szatański w Polsce praktycznie nie występuje. Pojedyncze egzemplarze. Szansa trafienia jak szóstka w lotto :)
A goryczaka żółciowego (często mylnie nazywanego szatanem) nikt, komu nie zanikły kubki smakowe, po prostu nie zje.
Wszystko inne rurkowe da sie pożreć:)
zobacz wątek