Okonomiyaki z leśnymi grzybami i majonezem chrzanowym mojego pomysłu w stylu japońskim. To na śniadanie.
Śniadanie musi być treściwe jak się robi w lesie.
Na obiad kotlety z kanii, dwa...
rozwiń
Okonomiyaki z leśnymi grzybami i majonezem chrzanowym mojego pomysłu w stylu japońskim. To na śniadanie.
Śniadanie musi być treściwe jak się robi w lesie.
Na obiad kotlety z kanii, dwa małe ziemniaczki na parze i pomidor od piekarza z cebulką.
A na kolację dwa tosty z smażonymi grzybami leśnymi i czedarem.
Teraz jestem na etapie testowania aribibi, dodaję do wszystkiego. Jutro butelkuję crazy beer - jasne pełne ze strąkiem aribibi w środku. A dwa kilowe słoje z red saviną się już kiszą na sos podług przepisu Kwasiora (będzie taki ognisty, że sam zły wpadnie popatrzeć). No i przymierzam się do kolejnej partii, tym razem carolina reaper i trynidad scorpion.
(Tę aribibi pakuję nawet do słoików z marynowanymi grzybami).
zobacz wątek