E tam, marchewka :( Marchew jest w sklepach cały okrąglutki rok, więc jej pasteryzacja dla mnie nie ma najmniejszego sensu. Jeżeli cokolwiek gotuje w słoikach są to właśnie grzyby lub owoce...
rozwiń
E tam, marchewka :( Marchew jest w sklepach cały okrąglutki rok, więc jej pasteryzacja dla mnie nie ma najmniejszego sensu. Jeżeli cokolwiek gotuje w słoikach są to właśnie grzyby lub owoce sezonowe typu borówki, jagody. Wojny na razie chyba nie będzie a gdyby nawet wolałabym jakąś mięsną "słoikówkę" niżeli marchew z Biedronki tym bardziej że łykowata jest i mało soczysta.
Zawiodłam się. Czekałam na coś bardziej interesującego :( Napisz przynajmniej czym przyprawiłeś tę marchew, sekret często tkwi w szczegółach.
zobacz wątek