Re: HARD-ZONE (Hard-Core,Nu-Metal,Metal,Rock,Grunge itp.)
-=JuStine=- napisał(a):
> a mi do spisu brakuje zdecydowanie przynajmiej Britney Spears
> ;d to jest dopiero muza..ale trzeba być koneserem..tak
> ciężkiej muzyki...
rozwiń
-=JuStine=- napisał(a):
> a mi do spisu brakuje zdecydowanie przynajmiej Britney Spears
> ;d to jest dopiero muza..ale trzeba być koneserem..tak
> ciężkiej muzyki aby to słuchac..nie kazdy jest w stanie docenic
> fenomen tej muzyki ;]
>
>
flagon: a mnie ten "hm" kojarzy sie bardziej z ...lepperoidami, gdy się cham nawali alpagą albo innym mózgotrzepem to jest romantyczny i słucha disco polo, a dać mu co wżyłę i jest czymś twardym nawalony, to się delektuje tym heavy metalem, a wogóle, czy te dźwięki, które wydają z siebie i z instrumentów te naćpane i pijane fiuty, można nazwać muzyką? Jestem przekonany, że nie, tak samo jak tego palanta, ktory na scenie kopulował z własnym wzmacniaczem, nie nazwalbym nigdy muzykiem.
zobacz wątek