Re: HARPAGAN za pierwszym razem
Gratuluję, a jest czego, bo był to, moim zdaniem, jeden z najtrudniejszych Harpaganów, na których byłem (chyba tylko Puck jest w stanie go przebić). Teraz trochę odpocznijcie i zapraszam na KIERAT...
rozwiń
Gratuluję, a jest czego, bo był to, moim zdaniem, jeden z najtrudniejszych Harpaganów, na których byłem (chyba tylko Puck jest w stanie go przebić). Teraz trochę odpocznijcie i zapraszam na KIERAT do Limanowej w dniach 14-16 maja. Dystans taki sam, tyle, że po górkach - myślę, że dacie radę. A ze Śląska bliżej do Limanowej, niż do Bytowa. Zapraszam http://kierat2004.webpark.pl
zobacz wątek
21 lat temu
~Wesoły Jędruś