hmmm
wiesz w harpaganie startowałem 2 razy (4 i 2 miejsce) i po tych startach stwierdzam że 100 km w 24 godziny to dla kogoś kto trochę się rusza (np. ja) to nie jest wyzwanie. Ale 12 godzin to już coś....
wiesz w harpaganie startowałem 2 razy (4 i 2 miejsce) i po tych startach stwierdzam że 100 km w 24 godziny to dla kogoś kto trochę się rusza (np. ja) to nie jest wyzwanie. Ale 12 godzin to już coś. I nie tylko ja tak myslę...
zobacz wątek