Re: co ty wiesz o za(bieganiu)
nicholas napisał(a):
> to w takim razie moze harpagan wreszcie stanie sie impreza
> bardziej na orientacje niz na sama wytrzymalosc
Ja jednak wolę,aby nie było zbyt...
rozwiń
nicholas napisał(a):
> to w takim razie moze harpagan wreszcie stanie sie impreza
> bardziej na orientacje niz na sama wytrzymalosc
Ja jednak wolę,aby nie było zbyt trudno.Nie każdy jest przecież uzdolnionym-urodzonym"orientalistą".Ja przynajmniej jestem w tych sprawach delikatnie mówiąc amatorem.Puck uświadomił mi to w 100%...Zresztą podstawową zasadą Harpagana jest przecież wytrzymałość i cheć pokonania własnych słabości.Co do kondycji to może i da się je pokonać,a co do orientacji,to nie wiem...trzeba się chyba z tym urodzić.Uważam że wzorowa trudność dotycząca ulokowania punktów kontrolnych występowała przede wszystkim na 21H i 22H.Edycja 23H-robiło się już trudno...a 24H........Pozdrawiam i proszę zlitujcie się nad średnio uzdolnionymi orientalistami!:)
zobacz wątek