Byłem wczoraj w tej restauracji. Na pierwszy rzut oka ładnie i przyjemnie.
Wszystko byłoby bardzo fajne gdyby nie obsługa, która na siłę próbuje być miła i śmieszna. Wysoki Pan z kolczykami w uszach; zachowuje się trochę za głośno i w sposób niestosowny do miejsca.
Dodatkowym minusem jest to, że klucz do toalety jest na barze. Wczoraj nie mogłem z niej korzystać, ponieważ cała obsługa sali rozłożyła się na tarasie nie pilnując lokalu (?!!!). W ten sposób stwierdziłem, że nie będę podchodzić i Państwu przeszkadzać.