Przedmiot w paczce uszkodzony mechanicznie, zrobiłem zgłoszenie i wyznaczono termin przyjazdu kuriera w celu spisania protokołu szkody. Czekam 4h - nie przyjechał. Dzwonię ponownie, dostaję nr kolejnej interwencji i kolejny termin. Nie przyjechał. Później jeszcze raz. Znowu nie przyjechał. Dzwonię znowu na infolinię - nie mogą się z kurierem skontaktować. Zakładam kolejną interwencję. Czwarty raz czekam - nie przyjechał! 13 dni od zgłoszenia mam w domu karton z rozwalonym sprzętem, z którym nie mogę nic zrobić, bo kurier ma focha i ma w d... spisywanie protokołów szkody. A do tego cały DHL może go cmoknąć! Niby sprawa po 3 razie trafiła do jakiegoś kierownictwa, ale jak widać kierownicy mogą swoich kurierów jedynie cmokać. Brawo DHL!