Re: Haki na Tuska?
2 lata. Tyle trwa inercja w gospodarce.
Robisz ruch - efekt widzisz po dwóch latach.
To ze sie przejadą na gospodarce to pewne. Przeciez ten gość od podatków, Kowalczyk nigdy...
rozwiń
2 lata. Tyle trwa inercja w gospodarce.
Robisz ruch - efekt widzisz po dwóch latach.
To ze sie przejadą na gospodarce to pewne. Przeciez ten gość od podatków, Kowalczyk nigdy nie prowadził biznesu. Całe życie na ciepłych posadkach. Nawet nie ma w głowie wyrobionych modeli praktycznych. Szałamacha - juz poleciał. Morawiecki - wyniósł z korporacji biegłą obsługę Power Pointa i przywiązanie do silnego podporządkowania, zero własnej inicjatywy.
Napędzana populistycznymi hasłami drezyna toczy się, a gospodarka ma ją zasilać. Drezyna ma jeden cel - zatrzymanie PiS-u u władzy najlepiej na wieczność. W ten sposób kasta misiewiczów moze trwać na swoich posadkach a poseł Kaczyński za darmochę latać w swoich prywatnych sprawach po Polsce policyjnym helikopterem metodą "na Błaszczaka".
A tego zasilania ze strony gospodarki nie ma.
W tym roku 500+ poszło w gratisie, bo budżet miał nadzwyczajny wpływ z licytacji LTE. Aby sie dobrać do tej kasy funkcjonariusze dobrej zmiany zlikwidowali przeciez regułę finansową Rostowskiego, ktora utrzymywała w ryzach równowagę finansów publicznych.
Poza tym pozostawiona przez Platformę Obywatelską gospodarka (w języku partyjnym : w ruinie) dawała możliwość jeszcze w przyszłym roku finansowania programu.
Na kolejne lata pieniedzy brakuje : nie ma podatku od hipermarketów, bankowy nie daje zapowiedzianych pieniedzy, o uszczelnieniu VATu juz nawet nikt nie wspomina. Stąd pomysł aby dobrać sie do pieniedzy, które Polacy uczciwie zarabiają w ponad dwóch milionach działalności gospodarczych.
Im blizej wyborów tym bardziej nerwowo bedzie brakować kasy na kolejne projekty : obniżenia wieku emerytalnego, podniesienia kwoty wolnej, frankowiczów i pozostałe bzdury. Ponad rok temu na tym forum przedstawiłem w miarę dokładna kalkukację tych kosztow.
Tak wiec szacuję, ze za dwa lata gospodarka poczuje negatywny skutek wprowadzanych dzisiaj zmian, spadną wpływy do budżetu, bo Polacy przeniosą swoje działalności za granicę (nikt nie lubi być okradany) a jednocześnie PiS bedzie rozliczany za niespełnione obietnice i dojdzie do przesilenia.
Jezeli bedą rownolegle prowadzić rozpoczętą dzis z Narodem wojnę na płaszczyźnie światopoglądowej to być moze do przesilenia dojdzie wcześniej.
Przesilenie moze tez przyspieszyć powrót Tuska, bo PiS raczej nie poprze go na drugą kadencję. Tu kazdy ruch jest zły, bo popierając Tuska odpływa z PiS-u cały najbardziej karny i zorganizowany w kółkach ambonowych radiomaryjny elektorat 60+, co się natychmiast przełoży na poparcie w sondażach.
zobacz wątek