Nie no serio to są jakieś jaja. Bojano to nie jest jakiś matecznik albo uroczysko aby tłuc się z sądami i pozwami. Wolę sprzedać tą działkę i poszukać czegoś dalej. Bojano oferuje w tej chwili...
rozwiń
Nie no serio to są jakieś jaja. Bojano to nie jest jakiś matecznik albo uroczysko aby tłuc się z sądami i pozwami. Wolę sprzedać tą działkę i poszukać czegoś dalej. Bojano oferuje w tej chwili hałas z S6 w zamian za zero udogodnień i infrastrukturę i drogi na poziomie Bangladeszu.
zobacz wątek