Re: hałasujący najemcy studenci w bloku co robić?
Tutaj przydały by się proste narzędzia administracyjne, a mieszkania pod wynajem powinny podlegać innym prawom niż rdzenne-lokatorskie. To że najemcy mają prawa na równi z lokatorami, jednocześnie...
rozwiń
Tutaj przydały by się proste narzędzia administracyjne, a mieszkania pod wynajem powinny podlegać innym prawom niż rdzenne-lokatorskie. To że najemcy mają prawa na równi z lokatorami, jednocześnie nie maja ich obowiązków, jest chore.
Np. po kilku pisemnych, potwierdzonych zgłoszeniach o problemach z najemcami, spółdzielnia powinna mieć prawo podnieść czynsz o 300-500 zł, na trzy miesiące, za uciążliwość. Jak sytuacja się powtórzy, to na pół roku, itd. - spokój byłby murowany i nikt by nawet nie próbował hałasować. W tej chwili studenci "wjeżdżają" do bloku z nastawieniem, że robią co chcą i niech się inni martwią, i że nikt im nic nie może zrobić.
Spółdzielnia nawet nie jest w stanie wyegzekwować od właściciela podania prawdziwej liczby najemców, i czynszu za taką ilość.
zobacz wątek
11 lat temu
Gdanszczanin108