przede wszystkim bądźmy rozsądni i uczciwi
Czasem człowiek może się zapomnieć. Ja wiem, że młodzi ludzie robiący imprezy kilka razy w tygodniu to męczarnia. Ale w moim przypadku imprezy odbywają się raz na miesiąc MAKSYMALNIE i to w kuchni,...
rozwiń
Czasem człowiek może się zapomnieć. Ja wiem, że młodzi ludzie robiący imprezy kilka razy w tygodniu to męczarnia. Ale w moim przypadku imprezy odbywają się raz na miesiąc MAKSYMALNIE i to w kuchni, kóra nie sąsiaduje z żadnym mieszkaniem. Czasem się puści muzykę w pokoju i nie zauważy, że już 22. Wtedy przychodzi sąsiad (o 22.03) i zamiast kulturalnie zwrócić uwagę na muzykę, podciąga rękawy i zaczyna grozić albo bójką (wtf...) albo policją. Zawsze jak nam zwracał uwagę (max 3 razy w ciągu roku) od razu wyłączaliśmy sprzęt i przenosiliśmy się do innego pokoju. A ten dziad szuka tylko pretekstu do jakiejś awantury. To już jest nie w porządku. Co więcej, raz zamiast podejść i zadzwonić do mieszkania, zadzwonił do właścicielki z pretensjami. Strasznie chce nas wykurzyć z wynajmowanego mieszkania, ale sam do końca nie wie za co.
zobacz wątek