Widok
Halewicz 2
Witam. Proponuję ćwiczenia, do ktorych zapraszam psychologów amatorów, jak i prawdziwych psychiatrów. Chcialbym stworzyć portret psychologiczny Halewicza- napawa się swą inteligencją i krasomóstwem, jednak wyraźnie widać, że ma uszkodzoną ktorąś część mózgu, być może nawet zawiązana na supeł. Lubi pouczać ekspedientki w Bomi, na forum poucza każdego. Zna sie na wszystkim jak pani Jakubiak. Zapraszam do tematu.
Poczytajcie tu, nasza perła znów miała atak http://forum.trojmiasto.pl/mysle-o-nowym-aucie-jakie-jest-Wasze-zdanie-o-Infiniti-FX-t264608,1,60.html
W zasadzie zakrawa to na schizofrenię, to już tak poważnie, bez zlosliwości.
W zasadzie zakrawa to na schizofrenię, to już tak poważnie, bez zlosliwości.
http://forum.trojmiasto.pl/Tajemnicza-posiadlosc-czy-ktos-cos-wie-t252401,5,20.html Naprawdę szukasz awantury?
I po co zamieszczasz linki do własnych wątków? Chwalisz sie czy żalisz? A tak w ogóle to jak sam mówisz, jest to wolny kraj, jest wolność słowa, więc daj społeczeństwu swobodnie wypowiadać się nt. co myślą o psychice Hlewicza, a nie wcinasz sie tu między wodkę a zakąskę, próbujesz zyskiwać sobie życzliwość i kneblować usta straszeniem kolegami(admini to nie Twoi koledzy, jak mjiemam mają lepszych kolegow niż Hlewicz). Grzecznie czytaj ewentualnie co ludzie o Twoich mądrościach myślą, a nie udzielaj sie chociaż tu sam o sobie, niemerytorycznie, strasząc, grożąc banami, kolegami i Bóg wie czym jeszcze.
Uwaga uwaga! Zapowiada się nielicha impreza w Gdyni, zauważalne poruszenie wśród dygnitarzy i samego Prezydenta Miasta. Hlewicz kupuje pierścionek z brylantem (używany) i zaręcza się z kimś, no no, łakomy kąsek, mieszka na Fikakowie, ma Dżipa Grand Cziroki, zna sie na wszystkim, czekamy na info, kimże jest wybranka(ek).
No jeszcze mozna dodac ze takich pajacow to jeszcze to forum nie widzialo. Male ujadajace pieski kundelki obszczekuja:] Moze ktorys z was pajace napisze cos madrego a nie pieprzy od rzeczy. Poki co to nienapisaliscie jeszcze nic madrego. Halewicz moze ma kontrowersyjne posty ale pisze ciekawie i wiekszosc ludzi lubi go czytac.
A po co Hlewiczowi buty czyścić? Przecież mieszka w wypasionym M na Fikakowie koło Bomi, wychodzi z niego wprost do swego wypasionego Dżipa G-Cziroki, więc kiedy ma buty wybrudzić? Aaaa, faktycznie, może wtedy, gdy z zoną łazi po okolicznych ulicach, zagląda ludziom za płoty i szuka sensacji, tudzież temaatow do plotek na JEGO forum.