Re: aaa, taki tam, adekwatny podkład muzyczny
Mój komentarz był absolutną ripostą na Twoje tezy - z którymi się po prostu nie zgadzam. Przytaczanie faktów o nagrodach prezydenta, osiągnięciach zawodowych;proszę Cię, nie trzeba - zestawiłem...
rozwiń
Mój komentarz był absolutną ripostą na Twoje tezy - z którymi się po prostu nie zgadzam. Przytaczanie faktów o nagrodach prezydenta, osiągnięciach zawodowych;proszę Cię, nie trzeba - zestawiłem Twoją agresję z Twoją pracą, wymagającą maksimum emaptii; w mojej ocenie wykluczające się postawy. Czujesz się dotknięta? Cóż, bywa - nie zamierzam Cię przepraszać, kajać się, chwalić jaka z Ciebie dobra mama, zapewne doskonała żona. Mam swoje zdanie i przy nim zostanę. Czy to dla Ciebie zrozumiałe?
zobacz wątek