To jednak reklamujecie z koleżanką Witka Gadowskiego? Okej, ja tam nic do niego nie mam. Przypomina mi trochę Waldemara Milewicza, którego z jakiś tam powodów zlikwidowano. Teraz to nikt już nie...
rozwiń
To jednak reklamujecie z koleżanką Witka Gadowskiego? Okej, ja tam nic do niego nie mam. Przypomina mi trochę Waldemara Milewicza, którego z jakiś tam powodów zlikwidowano. Teraz to nikt już nie wie, kto jest dziennikarzem, a kto ma drugi etat. Przecież nawet król Kapuściński był w różne rzeczy uwikłany. Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem. Oglądam film a jeszcze chcę odwiedzić kultowy klub yassowy, a nie jestem pewien czy on w ogóle jeszcze istnieje więc baby have fun & good luck
https://www.youtube.com/watch?v=1FTfrD7cprc
zobacz wątek