kufloteka
Po lekturze waszego artykułu odwiedziłem to miejsce. Fakt, może i nie najpiękniejsze ale szaszłyk i kurczak świetne. Bywalcy bardzo przyjaźni i mili. Sam powoli staję się tam stałym bywalcem....
rozwiń
Po lekturze waszego artykułu odwiedziłem to miejsce. Fakt, może i nie najpiękniejsze ale szaszłyk i kurczak świetne. Bywalcy bardzo przyjaźni i mili. Sam powoli staję się tam stałym bywalcem. Żadnego marudzenia, chamstwa (wbrew wielu fałszywym opiniom), polityki. O takie coś chodzi po ciężkim tygodniu pracy. Pozdrawiam Grażynę, Iwonę, Edzia i Rafała oraz prowadzących ten bajkowy bar, moich nowych znajomych. Zaraz tam jadę,
zobacz wątek