Re: Historyjki z H-36
my widzielismy scene rodem z filmow
na wiosce (wiadomo jak wygladaly kaszubskie wioski)
do posesji leca wszyscy sasiedzi, stoi straz pozarna, jeden ze strazakow trzyma na kiju worek,...
rozwiń
my widzielismy scene rodem z filmow
na wiosce (wiadomo jak wygladaly kaszubskie wioski)
do posesji leca wszyscy sasiedzi, stoi straz pozarna, jeden ze strazakow trzyma na kiju worek, zeby ladujacy helikopter wiedzial jak bezpiecznie usiasc na ziemi,
w biegu spytalismy co sie stalo (chyba ktos spadl z wysokosci) ale niechetnie cos nam tubylcy odburkneli, dobrze ze nas jeszcze cepami nie potraktowali i nasze szczescie, ze nie chcialo im sie pocic i nie gonili biegaczy:),
kilku rowerzystow tez bylo w tym samym momencie w tym miejscu
zobacz wątek