Ależ.. to że zaczynam zmieniać zdanie co do używania porównań można komentować. Prosiłem jedynie żeby Świętego Mikołaja zostawić w spokoju :D
Co zaś do uśrednionej sytuacji.. to...
rozwiń
Ależ.. to że zaczynam zmieniać zdanie co do używania porównań można komentować. Prosiłem jedynie żeby Świętego Mikołaja zostawić w spokoju :D
Co zaś do uśrednionej sytuacji.. to klops :) nie da się, uśrednienia działają ale tam gdzie rzecz tyczy się tematów prostych i ogólników. Tutaj, sytuacja z intymnymi pytania jest zbyt złożona. Każdy myśli Swoje, a to za sprawą własnych wczęśniejszych doświadczeń albo zwyczajnie przypadku, a myśli różnie, bo z braku pogłębionej komunikacji, przekonania nie mogły się ukształtować do z grubsza ujednoliconej linii dla wszystkich - myślimy swoje nie zdając sobie sprawy że ktoś może myśleć zupełnie inaczej, i funkcjonować, nie raz nawet lepiej od nas.
Poprawność polityczna wpisuje się tutaj bardzo dobrze pogłębiając to zjawisko.
Więc jeśli jakaś rozmowa ma mieć tutaj sens to przydałoby się sformatować głowy rozmówców poprzez założenia wstępne dyskusji:
- Istnieją inne osoby na świecie po za nami które mogą czuć podobnie do nas. Oraz takie które mogą myśleć zupełnie odmiennie
- Jeśli coś ci się nie podoba w rozmowie to masz prawo to powiedzieć i/lub odejść
..np.
zobacz wątek