@Anty, widzę że wyznajesz taktykę akwizytora. Zgoda, jeśli idziesz na ilość. Zawsze się jakiś deperat/ka znajdzie, ale chyba nie o to chodzi w relacjach. Osobiste pytania są zarezerwowane dla...
rozwiń
@Anty, widzę że wyznajesz taktykę akwizytora. Zgoda, jeśli idziesz na ilość. Zawsze się jakiś deperat/ka znajdzie, ale chyba nie o to chodzi w relacjach. Osobiste pytania są zarezerwowane dla głębszych relacji. I o ile w duszy mam co myśli o mnie mój sąsiad, o tyle ważne jest dla mnie zdanie tylko bliskich mi osób. Bliskie osoby są dla mnie ważne i traktuję je z szacunkiem, tak samo jak szacunku wymagam dla własnej osoby :) Wersja skrócona, dla lukrecji: nie lubię chamów i prostaków. Traktuję ludzi z wzajemnością
zobacz wątek