Biedni upośledzeni umysłowo ludzie!!
Widzę, że boli niektórych z was to, że inni coś dostają za coś. Po pierwsze, równie dobrze możecie się rzucać do każdego, kto zarabia bo przecież dostaje za to pieniądze, a wy za darmo chcecie. Po...
rozwiń
Widzę, że boli niektórych z was to, że inni coś dostają za coś. Po pierwsze, równie dobrze możecie się rzucać do każdego, kto zarabia bo przecież dostaje za to pieniądze, a wy za darmo chcecie. Po drugie- ktoś, kto oddaje krew ZA DARMO może również zachorować (dla niezorientowanych- krew można również oddawać odpłatnie). Nikt przy zdrowych zmysłach nie pcha się do lekarza z czystej przyjemności. Skoro przez tyle lat poświęciłam średnio 1-2h na jedną donację, to mam prawo sobie odebrać te h idąc do lekarza bezpośrednio, a nie stojąc latami w kolejce. Jasne, że się termin przesunie zwykłym pacjentom, ale o ile? 15 min? 20? A ile minut życia moja krew uratuje? Tak jęczysz o chorym na raku, a to KREW pomaga, a nie to, że wejdzie 15 minut wcześniej. Nie mam zamiaru siedzieć w poczekalni lekarza pierwszego kontaktu Bóg wie ile bo kolejna babcia przyszła na ploteczki, co nie znaczy, że poważnie chorego nie przepuszczę. A wizyta u specjalisty jednej osoby nie trwa rok, więc pomyślcie trochę.
zobacz wątek