Re: Hotel Otomin
Jeśli chodziłoby o inny hotel, może przyznałabym Ci rację, ale nie w tym przypadku. Moja siostra tam pracowała. Pracodawca to nowobogacki kretyn, który sam zadłużony jest po uszy a uważa się za nie...
rozwiń
Jeśli chodziłoby o inny hotel, może przyznałabym Ci rację, ale nie w tym przypadku. Moja siostra tam pracowała. Pracodawca to nowobogacki kretyn, który sam zadłużony jest po uszy a uważa się za nie wiadomo kogo. Przyprowadza co rusz znajomych, by pochwalić się swoim lichym interesem. Wynagrodzenie potrafi wypłacić z 2-miesięcznym opóźnieniem, bo nie ma pieniędzy albo płaci na raty- po 200-300 zł. Tacy ludzie jak on w ogóle nie powinni istnieć na rynku pracy.
zobacz wątek