Widok
Hotel bartan- Sobieszewo
Witam forumowiczow i pytam o opinie na temat hotelu Bartan w Sobieszewie- sala mi sie podoba, bo ma w sobie akcenty stlu starego i nowoczesnego, takie inne miejssce na wesele. Jesli chodzi o menu to Pani z gastronomii nie chce nic ujawnic przed podpisaniem umowy- troche nie fair....nawet co do ilosci alkoholu (bo mysle zeby wykupic 230zl/ osobe-opcja all inclusive) i nic nie wiadomo- Pani mowi tez ze nie moga sobie pozwolic na zle wesele, bo naleza do grupy Prestige Hotels...Jakies uwagi, opinie? Na pewno jedzenie jest dobre, wymyslne, ale czy swojskie rowniez?Pozdrawiam wszytskich!
trochę ryzykowne takie kupowanie kota w worku, nie sądzisz? ja wszytsko sprawdzam dokładnie, aż chyba jestem upierdliwa dla ludzi z tymi moimi pytaniami :) a wymyślne potrawy nie zawsze bywają smaczne, mam takie średnie wspomnienie z sylwestra w restauracji we Wrzeszczu. Ale przezcież smak to kwestia gustu, o którym się nie dyskutuje.
pozdrawiam
pozdrawiam
Witam,
szczerze odradzam to miejsce,znam go od kuchni bo niestety pracowalam tam na szczescie dla mnie tylko przez chwile.Pelen nieprofesjonalizm,nastawieni tylko na kase niekoniecznie na zadowolenie goscia.Za ta kase znajdziesz duzo ciekawsze miejsce i nie na takim zadupiu.
Jedzonko tez nie najlepsze takze nie polecam
szczerze odradzam to miejsce,znam go od kuchni bo niestety pracowalam tam na szczescie dla mnie tylko przez chwile.Pelen nieprofesjonalizm,nastawieni tylko na kase niekoniecznie na zadowolenie goscia.Za ta kase znajdziesz duzo ciekawsze miejsce i nie na takim zadupiu.
Jedzonko tez nie najlepsze takze nie polecam
M.skwierawska
Kuchnia nie za tania, ale smaczna. Obsługa dyskretna, ale należałoby popracować jeszcze nad większym profesjonalizmem. Czysto, schludnie, spokojnie. Wydaje mi się, że właściciele powinni pomyśleć nad lekkim odnowieniem łazienek,szczególnie w normalnych pokojach. Śniadania smaczne, urozmaicone, ładnie wyeksponowane i podane potrawy. Jednak trochę drogo.
Dziękuję Bogu, że coś mnie podkusiło, by zrezygnować z tego miejsca na wesele. Przed podpisaniem umowy cud miód i orzeszki, po wpłacie zaliczki wkracza do akcji właścicielka, która potraktowała nas jak najgorsze zło. Do dziś pamiętam "to nie jest proszę Panią sala weselna! To jest RESTAURACJA!!!!" Sposób w jaki ta pani traktuje osoby, które przez rok pracują i odkładają pieniądze by je zostawić w tym miejscu..... brak słów.