c
Dziękuję, zdrowieję... :)
Też lubię to przesunięcie w fazie towarzyszące gorączce, świat faluje przed oczami jakby obserwowany przez rozgrzane powietrze (nie, aż takiej gorączki nie mam ;))...
rozwiń
Dziękuję, zdrowieję... :)
Też lubię to przesunięcie w fazie towarzyszące gorączce, świat faluje przed oczami jakby obserwowany przez rozgrzane powietrze (nie, aż takiej gorączki nie mam ;)) albo wodę (Kumbaya, lalala, kumbaya, śpiewa szafa i kołysze się przed oczami) :)
Ale w tym Kairze żadne egzotyczny robaczek nie złożył Ci jajeczek pod skórą (zapytała przypomniawszy sobie Kiszczakowe opowieści herbaciane).
zobacz wątek
17 lat temu
~Stworek (zzzzz chrrrrpfff zzzzzzz )