Odpowiadasz na:

Ali, a co tu do rozumienia? Dobrze zjeść ciastko, bo smaczne, i fajnie mieć ciastko, bo można je zjeść później. Problem polega na tym, że jedno wyklucza drugie.

Iśka jeździ po mnie jak... rozwiń

Ali, a co tu do rozumienia? Dobrze zjeść ciastko, bo smaczne, i fajnie mieć ciastko, bo można je zjeść później. Problem polega na tym, że jedno wyklucza drugie.

Iśka jeździ po mnie jak po burej suce z zarzutami, że jestem aspołeczny. No jestem. I co z tego? Żyję jak chcę, kiedy chcę i z kim chcę. W zamian za to nie narzekam, że coś bym zrobił inaczej. Życie to sztuka akceptowania konsekwencji własnych wyborów.
Mogę jeszcze przypomnieć to, co kiedyś powiedziałem naszej forumowej anarchistce - nie ma mniejszego i większego zła - zło to zło, każde.

W życiu nie ma sure betów. Żeby coś wygrać musisz coś przegrać, zasada zachowania energii.

zobacz wątek
6 lat temu
~MtF

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry