@Kocio:
Znam realia.
Zabrany na gwizdkach z chaty, dostałem zieloną opaskę. Stan stabilny, zatem nie zejdę (chyba) na ich dyżurze. A tylko 4h bo na cito TK miało być :D
...
rozwiń
@Kocio:
Znam realia.
Zabrany na gwizdkach z chaty, dostałem zieloną opaskę. Stan stabilny, zatem nie zejdę (chyba) na ich dyżurze. A tylko 4h bo na cito TK miało być :D
Dlatego bardzo doceniam akcję z Sopotu.
Gwoli sprawiedliwości.. nie wszedzie tak jest.
Wieki temu, w miejskim w Gdyni, z "dowozu prywatnego" obrabiali mnie od razu.
W szpitalu o którym piszę w sąsiednim wątku, po 10 min od zaparkowania auta leżałem na warsztacie w Izbie Przyjęć a po 20 miałem ogolony brzuszek do operacji, z drobiazgowym myciem pępuszka włącznie :)
Gdańsk jest niestety paskudny pod tym względem.
Jak se kiedyś łapę flexem rozciąłem, to czekałem ze 3h. Jakbym miał trzecią rękę, sam bym to sobie wyczyścił i zeszył, zdążył ugotować obiad i go zeżreć. Każda piguła mogłaby to zrobić "od ręki". Ale nie... trza hemoroidy hodować na plastikowych krzesełkach... :/
zobacz wątek