Widok
My nie mieliśmy na początku nic, nawet gdzie spać. Dlatego zrobiliśmy cywilny i malusie przyjęcie ze wzgl. finansowych na 17 osób (sama najbliższa rodzina).
Ok. 9 000 dostaliśmy na samym przyjęciu od gości + autko warte ok. 15 000 od dziadków. No i jeszcze później teściowie do mieszkania trochę dołożyli a babcie i dziadek dorzucili ok 6 000 na meble.
Fajnie, bardzo się cieszę. Na razie wszystko zainwestowaliśmy w mieszkanie i chodź mamy spory kredyt na karku na 30 latek to jesteśmy bardzo szczęśliwi i wszystko się fajnie układa. Jak trochę zaoszczędzimy, to zrobimy wesele i ślub kościelny dla reszty rodziny.
Ok. 9 000 dostaliśmy na samym przyjęciu od gości + autko warte ok. 15 000 od dziadków. No i jeszcze później teściowie do mieszkania trochę dołożyli a babcie i dziadek dorzucili ok 6 000 na meble.
Fajnie, bardzo się cieszę. Na razie wszystko zainwestowaliśmy w mieszkanie i chodź mamy spory kredyt na karku na 30 latek to jesteśmy bardzo szczęśliwi i wszystko się fajnie układa. Jak trochę zaoszczędzimy, to zrobimy wesele i ślub kościelny dla reszty rodziny.
maritiki@op.pl
Dostaliśmy w koperach ponad 13 tys, w tym z oczepin 650 zł. Dodatkowo kilka cennych prezentów (na zamówienie) i trochę takich drobnych - zamiast kwiatów. Dodatkowo dostałam z pracy (oprócz prezentu od współpracowników) z funduszu socjalnego 1000zł. Koszty zwróciły się ponad w połowie. Wesele na 62 os.




