Odpowiadasz na:

Re: INTERNET ZABIŁ MÓJ ZWIĄZEK

Ania,tego wątku nawet nie rozwijam,bo już przestałam sprawdzać,lata temu łzy mi ciekły po poduszce jak do nad rana ogłądał panienki,gdy tylko sie poruszyłam przełączał na grę,teraz ma tony... rozwiń

Ania,tego wątku nawet nie rozwijam,bo już przestałam sprawdzać,lata temu łzy mi ciekły po poduszce jak do nad rana ogłądał panienki,gdy tylko sie poruszyłam przełączał na grę,teraz ma tony zdjęć,filmów,kamerki itp,nic z tym nie zrobisz

zobacz wątek
13 lat temu
~PAULINA

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry