Re: INTERNET ZABIŁ MÓJ ZWIĄZEK
Internet potrafi zabić związek, zabił też i mój. Najpierw on grał dniami i nocami w pokera, nie widział nic w tym złego, a ja go bardzo potrzebowałam, potrzebowały go też dzieci. 2 lata męczyłam...
rozwiń
Internet potrafi zabić związek, zabił też i mój. Najpierw on grał dniami i nocami w pokera, nie widział nic w tym złego, a ja go bardzo potrzebowałam, potrzebowały go też dzieci. 2 lata męczyłam się, prosiłam, błagałam, lekceważyłam, rozmawiałam, płakałam, krzyczałam, cierpiałam (...) potem sama znalazłam wentyl w internecie. Teraz jestem sama. Nie żałuję, ale mam żal do niego. Nie kochał, przegrał nas w pokera, był świadomy, że nas przegrywa...chociaż czasem myślę, że właśnie po to grał.
Zostaw go, jeszcze sobie ułożysz wszystko, tylko na to trzeba czasu. Na początku boli bardzo, potem mniej, aż pewnego dnia budzisz się i stwierdzasz, że byłaś z nim po prostu nieszczęśliwa.
Przeżyj swoją żałobę i ciesz się ze swoich metrów.
zobacz wątek