Re: INTERNET ZABIŁ MÓJ ZWIĄZEK
tak.. u mnie bylo to samo.. uwierzcie, nie wytrzymywałam, nie mam dzieci i w sumie mąż był dla mnie wszystkim, przez te gierki idiotyczne-tu akurat fifka straciliśmy ze soba kontakt, nie było czasu...
rozwiń
tak.. u mnie bylo to samo.. uwierzcie, nie wytrzymywałam, nie mam dzieci i w sumie mąż był dla mnie wszystkim, przez te gierki idiotyczne-tu akurat fifka straciliśmy ze soba kontakt, nie było czasu na rozmowę a potem to juz tematów do rozmowy ani potrzeby czasu na nic co ma sens a on sie tym wcale nie przejmował, ja nie wytrzymywałam, to prosiłam to płakałam aż w końcu leciały wyzwiska bo juz nie mogłam tego znieść. któregos razu podszedł do mnie i zaczął mnie okładać pięściami i dusić.... BO MU SIEDZE NA PLECACH.. zaczęła się od tamtej pory prawdziwa patologia,
zobacz wątek