Re: INTERNET ZABIŁ MÓJ ZWIĄZEK
Człowieku, ty wierzysz w to co napisałeś??
Większej głupoty w życiu nie przeczytałem
"Gdy człowiek chce się upić, to nim zacznie pić ma tego świadomość"
Byłeś...
rozwiń
Człowieku, ty wierzysz w to co napisałeś??
Większej głupoty w życiu nie przeczytałem
"Gdy człowiek chce się upić, to nim zacznie pić ma tego świadomość"
Byłeś kiedyś w ogóle w klubie lub na imprezie?? Myślisz, że wszyscy, którzy wchodzą do klubu wiedzą już ile wypiją?? Jeśli uważasz, że tak, to odejdź w końcu od tego komputera i wirtualnego świata, idź na imprezę i zobacz, jak to wygląda w realu.
Aby obalić twoją głupią teorię wystarczy prosty przykład: idę na imprezę, nie chcę się upić, więc ustalam sobie, że skoro ostatnio wypiłem 0,5 litra i kontaktowałem, to dziś wypije tylko 0,4 l, aby jutro czuć się zdecydowanie lepiej. I wypiłem ustalone 0,4l, tylko pech chciał, że miałem słabszy dzień i skończyłem gorzej niż ostatnio, co mi poradzisz mistrzu, jaki mam mieć plan na kolejną imprezę??
"Pić na umór trzeba samemu"
Gratuluję pomysłu, ile czasu zajęło Tobie, aby wymyślić i napisać coś tak idiotycznego?? W tym przypadku nie wypada napisać nic więcej, że jest to uzależnienie od alkoholu, czytaj: alkoholizm
"Uważa, że z nią jest coś nie tak - i to bardzo;)"
Nie tak, i to bardzo to jest z Tobą. Wypowiadasz się w każdym możliwym wątku, rzadko zdarza się Tobie napisać coś mądrego. Polecam w końcu i przede wszystkim zajęcie się sobą, po pierwsze odejdź w końcu od komputera, bo widać ewidentnie, że jesteś uzależniony, po drugie przejdź się do specjalisty, ponieważ wnioskując po tym co piszesz, masz bardzo dużo kompleksów, wszystkich i wszystko na około starasz się tylko pouczać - rzadko pisząc coś mądrego; wmawiasz sobie, że każdy tylko czeka aż coś napiszesz, że wszyscy podążają za twoimi radami, nic bardziej mylnego, zaczniesz terapię to się przekonasz, jak bardzo jesteś w błędzie.
Pozdrawiam
zobacz wątek