Re: INTERNET ZABIŁ MÓJ ZWIĄZEK
Witaj,
Wczoraj z ciekawości weszłam na forum i czytałam co pisałaś... Nie wiem czemu ale Twój "przypadek" cały czas mi siedzi w głowie.Może z wielkim skupieniem nie czytałam dokładnie co...
rozwiń
Witaj,
Wczoraj z ciekawości weszłam na forum i czytałam co pisałaś... Nie wiem czemu ale Twój "przypadek" cały czas mi siedzi w głowie.Może z wielkim skupieniem nie czytałam dokładnie co pisałaś ale zatsanawia mnie jedna rzecz... Piszesz jak to Go Kochasz jak bardzo Ci na Nim zależy itp a jak jest z Jego strony? Bo cały czas to mnie zastanawia. Czy miłość nie powinna działać w dwie strony? Może warto usiąść i sie zastanowić? Nie będę Cię umoralniać, pisać co ja bym zrobiła itp bo to nie o to chodzi każdy jest kowalem swojego losu. Nie mam zamiaru Cię obwiniać bądź wchodzić Ci na ambicje bo to Ty musisz sobie uświadomić niektóre kwestie. Myślę że wszyscy co piszą to nie po to by Ci w jakikolwiek sposób "dokopać" ale byś się ocknęła i przejrzała na oczy.
Pisałaś że już się wyprowadzałaś ale i tak wracałaś po co wracałaś? Bo On prosił?
zobacz wątek