Re: Idą Ś...,ups, pardon, nadchodzą... Magic Moments
Ech Zetjoto nieskończenie nieskończony...Magic Moments, czyli z angielska "magiczne chwile", to przecież nic innego jak określenie magicznego czasu Narodzenia Pańskiego, choć może słowo "magia" nie...
rozwiń
Ech Zetjoto nieskończenie nieskończony...Magic Moments, czyli z angielska "magiczne chwile", to przecież nic innego jak określenie magicznego czasu Narodzenia Pańskiego, choć może słowo "magia" nie powinno być użyte w kontekście wiary chrześcijańskiej, to w tym enumeratywnym przypadku jak najbardziej.
Czepiasz się potwornie, posłuchałeś pewnego kazania pewnego księdza i na kanwie jego słów kreujesz teraz problem. Czy nie szkoda Tobie klawiatury na poruszanie tak miałkiego tematu?
zobacz wątek