Re: Idą Ś...,ups, pardon, nadchodzą... Magic Moments
przeszkadza i to bardzo, jeżeli chodzi o centra handlowe (bo tak właśnie je nazywam) to zwykle mówię nazwą w sensie "idę do manhattanu" a jeśli chodzi o nazwę własną "galeria bałtycka" to mówię...
rozwiń
przeszkadza i to bardzo, jeżeli chodzi o centra handlowe (bo tak właśnie je nazywam) to zwykle mówię nazwą w sensie "idę do manhattanu" a jeśli chodzi o nazwę własną "galeria bałtycka" to mówię skrótem "gb" i omijam szerokim łukiem słowo "galeria" w odniesieniu do zbiorowiska sklepów. Staram się używać polskiej nomenklatury, chyba, że nie ma odpowiednika.
zobacz wątek
10 lat temu
~ciachozkremem