mam 4 letnie auto, kupiłem nowe z salonu, egzemplarz jak mój na aledrogo z przebiegiem 80tys (zaznaczam, że to diesel), ciągnięty z Belgii kosztuje ok 40% ceny jaką ja zapłaciłem w salonie (dodam,...
rozwiń
mam 4 letnie auto, kupiłem nowe z salonu, egzemplarz jak mój na aledrogo z przebiegiem 80tys (zaznaczam, że to diesel), ciągnięty z Belgii kosztuje ok 40% ceny jaką ja zapłaciłem w salonie (dodam, że to wieśwagen); wniosek jest taki, że Belgowie i inni Niemcy kupują diesle, bo klekot takich silników wprowadza w dobry nastrój; jak już kupią wyśnionego diesla to prawie nim nie jeżdżą a po trzech latach sprzedają za mniej niż połowę ceny bo to tacy altruiści są...
zobacz wątek
11 lat temu
~tam, mam TDI ;-), proszę o wyrozumiałość