dalszy znajomy handluje autami. zrezygnował z tych do 10tyś zł, bo po takie przyjeżdżała cała rodzina z psem, znajomym mechanikiem, lakiernikiem i blacharzem.
po auta za 40 tyś zł wpada...
rozwiń
dalszy znajomy handluje autami. zrezygnował z tych do 10tyś zł, bo po takie przyjeżdżała cała rodzina z psem, znajomym mechanikiem, lakiernikiem i blacharzem.
po auta za 40 tyś zł wpada jedna osoba, ewentualnie dwie i po wstępnych oględzinach kupuje lub nie, nie zawracając głowy.
zobacz wątek