Nie mierz innych swoją miarą...
Mam kumpla, kupił nowego mercedesa z salonu, na dodatek diesla (po co mu to było to nie wiem), przez 4 lata przejeżdził tym dieslem, głównie po mieście niecałe 70 000km. Ostatnio przebąkuje o...
rozwiń
Mam kumpla, kupił nowego mercedesa z salonu, na dodatek diesla (po co mu to było to nie wiem), przez 4 lata przejeżdził tym dieslem, głównie po mieście niecałe 70 000km. Ostatnio przebąkuje o sprzedaży to się śmiejemy że musi "dokręcić" licznik przynajmniej o 50 tys bo nikt nie uwierzy że to oryginalny przebieg. Więc różnie jest, choć takie przypadki jak podałem to rzadkość. Handlarz pewnie przekręciłby to auto na 19 000km i napisał "podemonstracyjne".
zobacz wątek