Ja nie dawno poroniłam. Mam dwójkę dzieci, nigdy nie było problemów, a w ciążę zachodziłam za pierwszym "rzutem". Za trzecim razem jednak coś było nie tak i ciąży nie uratowano (8 tc). Organizm sam...
rozwiń
Ja nie dawno poroniłam. Mam dwójkę dzieci, nigdy nie było problemów, a w ciążę zachodziłam za pierwszym "rzutem". Za trzecim razem jednak coś było nie tak i ciąży nie uratowano (8 tc). Organizm sam sie wyczyścił ze wszystkiego, nie miałam żadnej skrobanki, nic w tym stylu. Moja gin powiedziała mi, że możemy się starać od razu i nie robić żadnej przerwy. Nie wiem jak by to poszło, bo sobie na razie odpuściliśmy pomysł na trzecie dziecko.
zobacz wątek