Re: Ile miały Wasze dzieci, jak rozszerzałyście dietę?
Ewa - u mnie na początku niewiele było do zjedzenia (kurczak, marchewka, ziemniaczki itp :) ) a teraz z dnia na dzień sobie pozwalam na więcej, a to czekoladka, a to śledzik, a to twarożki inne...
Ewa - u mnie na początku niewiele było do zjedzenia (kurczak, marchewka, ziemniaczki itp :) ) a teraz z dnia na dzień sobie pozwalam na więcej, a to czekoladka, a to śledzik, a to twarożki inne warzywa i obserwuję czy nic złego się nie dzieje :)
zobacz wątek