Re: Ile miały Wasze dzieci, jak rozszerzałyście dietę?
ewwa, rozszerzałam powoli, ale bez przesady. Na początku zrobiłam "próbę" - kilka łyżeczek na spróbowanie, żeby Młody załapał jedzenie z łyżki, tak przez może 3 dni. Potem dawałam tyle, ile chciał...
rozwiń
ewwa, rozszerzałam powoli, ale bez przesady. Na początku zrobiłam "próbę" - kilka łyżeczek na spróbowanie, żeby Młody załapał jedzenie z łyżki, tak przez może 3 dni. Potem dawałam tyle, ile chciał - max. 3/4 słoiczka na raz. Cały słoik zjadał już chyba po ok 2 tygodniach od wprowadzenia nowości.
No i sukcesywnie podawałam mieszanki smakowe - marchew + ziemniak, ziemniak + dynia itp., żeby w razie nietolerancji wykluczyć alergen. Na szczęście Młody tolerował wszystko, więc nie miałam z tym problemu.
Co do zaleceń pediatry - u nas było wskazanie do wczesnego rozszerzania diety w dość dynamicznym tempie ze względu na anemię Młodego (miałam szybko wprowadzić mięso), ale myślę, że ok. 4. miesiąca to dobry czas na próbowanie nowych smaków. :)
zobacz wątek