Widok
Ile się teraz płaci za "talerzyk"?
Cześć dziewczyny! Zabieram się właśnie za planowanie ślubu w plenerze + wesela, które ma się odbyć maj/czerwiec/wrzesień 2019. Byłam właśnie w restauracji, którą sobie upatrzyłam i powiem szczerze, jestem przerażona cenami. Cena za "talerzyk" jaką mi podano to 300zł, a koszt całego wesela( z 1 noclegiem dla wszystkich gości) to koszt 26 tysięcy za 50 osób. Bez ciast (ale tort gratis), napojów gazowanych, soków, alkoholu na poprawinach. A jak do tego doliczę sobię pozostałe wydatki (suknia, garnitur, buty, dj, fotograf, wynajęcie samochodu itp itd.) to kwota robi się jak dla mnie astronomiczna. Czy naprawdę takie są teraz ceny? Myślicie , że lepiej zostać przy tej opcji czy szukać czegoś innego? Ile wy płaciłyście? Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Ceny talerzyka od 170zl w już dobrym miejscu. Ale są i takie po 370... :P Szaleją ludzie teraz robiąc wesela, płacą tyle za talerzyki, więc salki z roku na rok coraz bardziej podnoszą ceny. Szaleństwo dla mnie, ale co kto lubi... ;) Ja bym nie dała więcej niż 200zl za menu od osoby i takiej salki szukam. ;)
No mnie właśnie też taka cena wydała się przesadą, ale nikt ze znajomych nie robił ostatnio wesela i nie mam bladego pojęcia o tym "rynku". Jak szperałam w internecie to zwykle ludzie podawali średnio ok 180-190zł za talerzyk, ale niestety były to same stare wątki, więc zwątpiłam czy te ceny są jeszcze gdzieś aktualne.
Robię wesele w tym roku. Ceny w lokalach, które mnie interesowały to od 130 do 220 z czego większość chciała 150 i w tym ciasta, tort i jedzenie oraz podstawowy wystrój (ścianka za młodymi, obrusy i serwetki oraz kokardy na krzesła). Uważam, że taka cena jest akurat. Miejsce na prawdę śliczne więc po co przepłacać i płacić 200, 300 albo i więcej za talerzyk.
Sala w Pucku, Tequila w Rumi, Kac Catering w Suchym Dworze, sala na Obłużu, Biancas w Rumi, sala Połchowie, w Nowym Dworze Wejherowskim i Osłoninie. Są to sale bardziej na obrzeżach. W centrum miasta ceny są zbyt wysokie - więc jeśli ktoś chce tam robić wesele to musi się liczyć z tym, że zapłaci więcej - nawet 300 zł za osobę i to bez ciast i napoi.
Ja znalazłam trzy salki, które naprawdę mają dobre jedzenie, nie brakuje go, są piękne, niekiczowate (zależy od gustu oczywiście :D) i menu jest w nich przeważnie 190-240zł, zależnie od rodzaju mięs, ciast, itp. I jak przekopałam większość salek z Trójmiasta to myślę, że to jest w porządku właśnie zakres cenowy. Tańsze menu często są małe albo mają dużo haczyków - korkowe, własne ciasta, dopłata za napoje, itp. Droższe są dla mnie fanaberią pod tytułem "zastaw się a postaw się", ale pewnie zależy od budżetu. ;)
Ja mam zarezerwowaną salę w Restauracji Tabun w Otominie w czerwcu przyszłego roku i cena od osoby to 220 zł. Uważam, że to okej, bo w cenie są ciasta (ale nie tort) i napoje bez ograniczeń (kawa, herbata, 2 rodzaje soków, woda). Co mnie jeszcze urzekło to fakt, że menu jest z jednej strony "swojskie", ale jednocześnie niesztampowe - tzn. potrawy nie są wymyślne, ale też nie jest to "tradycyjny" rosół ze schabowym. Wiem, że niektórzy liczą na tego schabowszczaka, ale wyszłam z założenia, że kotlety to się je co niedzielę, więc na weselu można podać coś innego ;) W każdym razie, robiłam rozeznanie i taka średnia cena w Trójmieście i okolicach to ok. 200 zł/os. :)
Na Twoim miejscu szukałabym czegoś innego - jeśli organizujesz ślub w plenerze, znajdź dobry catering, na przykład http://banglob.pl/ a nocleg zapewnij gościom w innym, tańszym miejscu (jeśli nie chcesz przeznaczać na ten cel zbyt dużych środków pieniężnych, możesz wynająć domki campingowe).
Ja szukałam w stylu rustykalnym. Niestety tam ceny są droższe jak widzę. Od 240 zł do 360zł. Wybrałam taki za 300zł / os. w tym tort i ciasta. I tak naprawdę bardzo ciężko o tanszą ofertę bo jedno miejsce nie ma noclegów, drugie ma alkohol droższy i suma sumarum wychodzi praktycznie na to samo. Ale decyzja podjęta - w 2019 r. rowniez mamy wesele :)
Ja też planuję styl rustykalny i plener. Czy któraś z was ma opinie o tej sali http://sale-weselne.pomorze.pl/