Odpowiadasz na:

Re: Ile znaczy dobry sprzęt?

W pełni się zgadzam z przedmówcą. Poza tym prawie każdy z amatorów zaczynał na bardzo podstawowym rowerze, a dopiero z czasem przesiadał się na lepszy sprzęt. To jest normlane, im więcej się jeździ... rozwiń

W pełni się zgadzam z przedmówcą. Poza tym prawie każdy z amatorów zaczynał na bardzo podstawowym rowerze, a dopiero z czasem przesiadał się na lepszy sprzęt. To jest normlane, im więcej się jeździ tym większe są nasze wymagania, a sprzęt ma być niezawodny i ułatwiać nam jazde dlatego z czasem to co nie spełnia naszych wymagań zostaje wymienione na produkt wyższej klasy.
Podsumowując: wejść do sklepu i kupić najdroższy rower może każdy kto odłoży sobie kase, ale przepracować uczciwie cały sezon i jeździć niezależnie od pogody i mimo tego "że jest rano i nie chce mi się wstać i zrobić trening" to już nie może każdy. A to dlatego że trzeba mieć troche samozaparcia i kochać ten sport, aby sprawiało to prawdziwą przyjemnośc. Dlatego moim zdaniem jak ktoś ma zapał do jazdy i rzeczywiście sprawia mu to frajde to nieważne na jakim jeździ sprzęcie(oczywiście wszystko w granicach rozsądku, nie radze nikomu jeździć na hipermarketowych podróbach rowerów, gdyż grozi to kalectwem - są tam zakładane np. hamulce które mają szczęki plastikowe!!! uważam że tani rower - ok, ale nie aż tak tani aby był niebezpieczny).

A na koniec morał: "To nie XTR-y napędzają rowery!!!" - niepamiętam gdzie to usłyszałem, ale jest to bardzo mądre i w dodatku się rymuje ;-)

zobacz wątek
20 lat temu
żYwY

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry