Imię dla synka

Ja bym wybrała Huberta

Jakbym musiała wybierać z tych dwóch to wybrałabym Miłosz, ale wybór nalezy do Ciebie i ojca dziecka.

Hubert

Miłosz :)

Ja uwazam ze oba są brzydkie

Milosz.
Maz chcial nazwac naszego synka Borys, ja obawialam sie jak ludzie beda reagowac gdy syn bedzie sie przedstawial (mimo zenam sie to imie podoba). Do 7mca ciazy mial byc Borysek, ale reakcje ludzi byly straszne. Nie wiem z czego to wynika. Dalismy na imie Igor, to imie zawsze podobalo mi sie dla chlopaka. O dziwo jest super odbierane, a przeciez oba imiona z jednej bajki...

Przemysl ktore imie ma lepsze zdrobnienia i ktore lepiej pasuje do nazwiska.

Trochę to dziwne pytać w sieci o imię dla własnego dziecka
Każdemu co innego się podoba
Z własnego doświadczenia, urodzisz , będziesz wiedziała jakie imię😊

Dokładnie. U nas w rodzinie jedna taka przez 9 miesięcy ciąży mówiła, że Karolinka, Karolinka i fakt - miała być dziewczynka, więc tym bardziej Karolinka... a ze szpitala wyszła Oliwia ;p

Z tych dwóch Miłosz zdecydowanie.
Ale fakt, też miałam dwa typy i w szpitalu się upewniłam co mi bardziej do dziecka pasuje:)

Hubert :)

Nie chcę nikogo skrzywdzić swoją oceną, ale pracuję z dziećmi od 20 lat. Z moich obserwacji wynika, że 1 na 10 Miłoszów jest rozpieszczonym pępkiem swoich rodziców a reszta to fajne chłopaki. Z Hubertów udało mi się spotkać samych wojowników.

Miłosz :) Miłoszek lepiej mi brzmi niż Hubercik

Zdecydowanie Hubert. Bardzo ładne, dostojne imię. Miłosz okropne. Jakieś takie "rozciapciane" ;)

Hubert, Hubercik ładne i sympatyczne imię