Odpowiadasz na:

Re: Impreza dla "zawodowców" i "amatorów"

Nawigacja na dystansach pieszych? Miałem przyjemność startować dwukrotnie w chodzie na dystansie 50 km. Trasa oznakowana tak, że zgubić się nie sposób. Tam pracuje się wyłącznie mięśniami.... rozwiń

Nawigacja na dystansach pieszych? Miałem przyjemność startować dwukrotnie w chodzie na dystansie 50 km. Trasa oznakowana tak, że zgubić się nie sposób. Tam pracuje się wyłącznie mięśniami. Najlepszy dowód - w zeszłym roku pokonałem 50 km w 7 h 5 min, czyli średnia wyszła mi 7 km/h. Na Harpaganie osiągnięcie średniej 5 km/h pozostaje dla mnie tylko w sferze marzeń. Miałbym ogromną ochotę wystartować w tym roku na trasie, gdzie trzeba ruszać nie tylko nogami, ale i głową, ale... problem w tym, że wszystko zniosę: i liny, i wspinaczkę, i czołganie, i skakanie, i podnoszenie ciężarów, ale na ciapanie się po pas w błotku, to ja jestem już chyba za stary.

zobacz wątek
21 lat temu
~Wesoły Jędruś

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności