Odpowiadasz na:

Re: In vitro a chrzest...

Wlasnie to w 'kosciele' uwielbiam najbardziej... jeden ksiadz Ci cos wybacza a inny nie....
A moze to wszystko zalezy od humoru ksiedza ? Jak się wyspal i ma dobry humor to wszystkim daje... rozwiń

Wlasnie to w 'kosciele' uwielbiam najbardziej... jeden ksiadz Ci cos wybacza a inny nie....
A moze to wszystko zalezy od humoru ksiedza ? Jak się wyspal i ma dobry humor to wszystkim daje rozgrzeszenie a jak ma zly humor to daje ciezkie pokuty albo nie daje ich w ogole...
Zawsze mi sie wydawalo, ze skoro cos jest jedna instytucja to albo cos uznaje albo czegos nie uznaje...

Kazdy powinien postępować wg wlasnego sumienia,przynajmniej w niekotrych przypadkach. Ot Tyle.

zobacz wątek
10 lat temu
~nulka niezalogowana

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry