Jak alarmują lekarze, których opinie są ukazywane w polskich mediach wciąż brakuje poważnych systematycznych badań dotyczących wpływu na przyszły rozwój osoby poczętej w wyniku in vitro. Nie...
rozwiń
Jak alarmują lekarze, których opinie są ukazywane w polskich mediach wciąż brakuje poważnych systematycznych badań dotyczących wpływu na przyszły rozwój osoby poczętej w wyniku in vitro. Nie wiadomo dokładanie, jakie są skutki takich ingerencji na psychikę, intelekt czy płodność dzieci poczętych poza organizmem matki. Jak podkreślił prof. Chazan, jest faktem, że stosowanie antyestrogenu do indukcji owulacji ma ogromny związek z poronieniami i wadami genetycznymi, kilkakrotnie częstszymi u dzieci "z probówki". Istnieje także możliwość zakłóceń programu genetycznego wskutek trudnych warunków rozwojowych in vitro. Udowodniono, że bardzo rzadką chorobę genetyczną - zespół Angelmana występujący u jednej na 15 tys. osób - trzy razy częściej diagnozuje się u dzieci poczętych w wyniku sztucznego zapłodnienia.
zobacz wątek