Re: Inseminacja w Invimedzie w Gdyni-ktoś miał?
My już raz zostaliśmy rodzicami. Teraz przymierzamy się do drugiego podejścia u dr Makowskiej. Mamy jeszcze 2 mrozaczki. Przy pierwszej próbie były 2 transfery, więc myślę, że teraz mamy podobnie...
My już raz zostaliśmy rodzicami. Teraz przymierzamy się do drugiego podejścia u dr Makowskiej. Mamy jeszcze 2 mrozaczki. Przy pierwszej próbie były 2 transfery, więc myślę, że teraz mamy podobnie duże szanse.
zobacz wątek