już dawno pisałam, że olewają klienta i zupełnie im nie zależy na nowych. Szkoda. Chętnie bym zapłaciła za światełko, ale jak się jaśniepaństwu nie chce podłączać, to co zrobić.
już dawno pisałam, że olewają klienta i zupełnie im nie zależy na nowych. Szkoda. Chętnie bym zapłaciła za światełko, ale jak się jaśniepaństwu nie chce podłączać, to co zrobić.
zobacz wątek